Według doktora Raymonda Soneiry, prezesa firmy Display Mate, zajmującej się testowaniem wyświetlaczy, nowy iPad ma poważne problemy z ładowaniem baterii.

Podczas testów dowiedziono, że w momencie gdy na wyświetlaczu tabletu widnieje informacja o pełnym naładowaniu baterii, w rzeczywistości zostało naładowane około 90% ogniwa i czas pracy urządzenia bez podłączania do prądu może skrócic się o ponad godzinę.

Soneira dowodzi, że podczas projektowania nowego iPada popełniono kardynalne błędy przy tworzeniu systemu zarządzania energią, jego badania wskazują na to, że tablet nie przestaje się sam ładować po osiągnięciu maksymalnej naładowania baterii - może to powodować niezwykle szybkie zużywanie się tego podzespołu. Najbardziej narażeni na taką sytuacje są użytkownicy, którzy ładują swój sprzęt przez całą noc. Soneira zarzuca Apple, że ich tłumaczenia są dziecinne i proponuje dwa rozwiązania - poprawienie algorytmu zarządzania energią w nowym iPadzie i wymianę sprzedanych urządzeń, lub zastąpienie i wymienienie aktualnie używanych baterii w wyprodukowanych już egzemplarzach.

Źródło: zdnet.com