Czy smartfony wchłoną rynek mobilnych konsol?
Z miesiąca na miesiąc możliwości obliczeniowe telefonów komórkowych staja się coraz większe. Jeszcze kilka lat temu nikt nie pomyślałby o portowaniu kilkuletnich gier komputerowych na systemy mobilne. Czy tak szybki rozwój smartfonów doprowadzi do wchłonięcia rynku przenośnych konsol?
Przed Game Developer Conference przeprowadzono sondę wśród deweloperów zainteresowanych tematem gier na urządzenia mobilne (2500 deweloperów), pytania dotyczyły przyszłości rynku gier mobilnych. 55% respondentów odpowiedziało, że tworzą programy na smartfony i tablety, podczas gdy 48% deweloperów rozwija gry, które zostaną opublikowane na komputery typu PC. Tradycyjne konsole wypadły jeszcze słabiej, jedynie co dziesiąta firma tworzy produkty oferowane dla użytkowników tych urządzeń. Zestawienie zostało zamknięte przez konsole mobilne - tylko 4% deweloperów tworzy gry na te platformy.
Większość deweloperów będzie w przyszłości skupiać się na tabletach, smartfonach oraz konsolach zintegrowanych z telewizorami.
Źródło: Appleinsider.com
Już wchłonęły.
Wystarczy popatrzeć na ilości gier wydawanych na App Store/Google Store w porównaniu do PS Vita czy 3DS. Nie są to jeszcze tak bardzo rozbudowane produkcje jak te na konsolach, ale to już tylko kwestia czasu. Spójrzcie na ostatnio wydane Real Racing 3. Dodatkowo smartphone'y i tablety znajdują zastosowanie w kilku innych dziedzinach niż tylko granie co sprawia że są atrakcyjniejsze od tradycyjnych kieszonkonsolek. Spytajcie się jakiegoś młokosa czy wolałby "ajpada" czy "plejstejszyn".